Geoblog.pl    vviolek    Podróże    LifeStyleBreak czyli ucieczka w inny, nieznany swiat!    Relaks juz do konca.
Zwiń mapę
2013
15
kwi

Relaks juz do konca.

 
Malezja
Malezja, Pangkor
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 30545 km
 
Wyspa Pangkor to juz ostatnie miejsce na naszej trasie. Az ciezko nam uwiezyc, jak szybko ten czas zlecial. Zanim jednak wrocimy do wciaz chlodnej Europy, bedziemy cieszyc sie ostatnimi promykami azjatyckiego slonca. Kazdego dnia odwiedzamy piekne plaze, jakie mozna tutaj napotkac. Woda naprawde jest krystalicznie czysta, a jej temperatura jest idealna do zaznania ochlody. Naszym ulubionym miejscem jest osamotniona czesc, do ktorej trzeba sie dostac po glazach skalnych. W tym miejscu czujemy sie jakbysmy istnieli tylko my. Piasek jest zlotawego koloru, turkusowa woda i gesto porosniete wzgorza z odglosami ptakow, tuz za naszymi plecami, a co najwazniejsze, zadnego czlowieka. Leniuchujemy kazdego dnia, jedynie przychodzacy popoludniami przyplyw,ktory odcina droge powrotna, wygania nas z naszej rajskiej plazy. Ale nawet powrot do miejsca gdzie sie zatrzymalismy nas cieszy. Nazywa sie Nazir Nipah Camp. W niewielkiej odleglosci od morza, tuz na granicy porostajacej wyspe dzungli stoi kilka mniejszych i wiekszych domko – szalasow. Wszystkie w ksztalcie litery “A”. Te wieksze sa z lazienkami, gdzie jeden z nich pelni nawet funkcje dormitoru. Mniejsze bardzo proste a zarazem tak sympatyczne, ze bez wahania sie na nie decydujemy. Na zewnatrz umieszczone sa stoly i lawki pod zadaszeniem, gdzie mozna grac w karty czy szachy. Jest tam rowniez kuchnia, z ktorej kazdy moze korzystac do przygotowywania posilkow. Jest to duzym plusem, gdyz majac dostep do kuchni, mozna zaoszczedzic pare groszy. Wszystko to otoczone bujna roslinnoscia, posrod ktorej lataja niesamowite gatunki ptakow. Szczegolnie jeden przyciaga wzrok i ciekawosc kazdego turysty. Przypominajacy znanego kazdemu Tukana, dosc duzych rozmiarow ptak o nazwie Dzioborozec prezentuje sie nadzwyczaj ciekawie. Definitywnie jest gatunkiem ptaka, ktorego wyobrazamy sobie myslac o ptakach tropikalnych. Jego duzy, bialo – zolto – czarny dziub z dodatkowa narosla na gorze jest bardzo efektowny. Jednak to nie te aspekty tego miejsca ciesza nas tam najbardziej. Pare chwil po naszym przyjezdzie zobaczylismy bezpanskiego mlodego pieska, ktory podszedl do nas. Jego uszy i oczy byly zaatakowane jakims cholerstwem. Widzielismy jak cierpi, a jego oczy wyraznie prosily o pomoc. Okazalo sie, ze to kleszcze i nie pozostalo nic jak poczekac, az same odpadna. Ten mlody osobnik tak nas zauroczyl, ze postanowilismy umilic jego zycie podczas naszego pobytu. Dostawal od nas jedzenie i wode, a co najwazniejsze nasza uwage i troske. Golym okiem bylo widac jak w kilka dni, ten nieszczesliwy i smutny piesek zamienil sie w pelnego zycia i radosci osobnika. Bardzo milo nam bylo wracac w to miejsce wiedzac, ze kos na nas czeka i z radoscia nas przywita.

Pewnego dnia wybralismy sie na bardzo dlugi spacer. Najpierw doszlismy do oddalonej od nas o okolo 4 kilometry wioski Pasir Bogak, aby nastepnie kontyuowac do miejscowosci portowej Pangkor. W tej pierwszej znajduja sie restauracje i kilka sklepow. Jest tam rowniez dostep do plazy, ktora jednak nie powala z nog. Ta druga jednak, jest najwieksza miejscowoscia na wyspie. Oprocz wielu sklepow i restauracji, znajdziemy tu bank czy bankomat. Ogolnie podczas spaceru do Pangkor i z powrotem, pokonalismy ponad 12 kilomerow. Po drodze mijalismy ladne widoki na morze i plaze. Prawie przez cala droge bylismy otoczeni gesta dzungla, z ktorej dochodzily ciekawe dzwieki. Rowniez jej czlekoksztaltni mieszkancy czesto wygladali ktoz to taki spaceruje w tych rejonach. Warto rowniez wybrac sie wieczorem do holenderskiego fortu, ktorego ruiny bardzo ladnie prezentuja sie w swietle reflektorow.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (36)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
BPE
BPE - 2013-04-19 08:54
o matko, ale cudnie....a byliśmy tak blisko .......uffff, aż żal .......
 
 
vviolek

Wiola & Olek
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 115 wpisów115 305 komentarzy305 2286 zdjęć2286 33 pliki multimedialne33