Z wyspy na wyspe.

Aby dojechac do nastepnego celu, jakim jest wyspa Pangkor, musimy udac sie do miejscowosci Butterworth. Najpierw lapiemy miejski autobus jadacy do portu. Mozna tam dojechac chyba kazdym numerem, gdyz tuz przy porcie znajduje sie zajezdnia autobusowa. Wysiadamy na ostatnim przystanku, przechodzimy kladke biegnaca nad ulica, aby dojsc do miejsca skad odchodza promy na staly lad do miejscowosci Butterworth. Ciekawostka jest, ze nie ma oplaty za prom plynacy w kierunku wyspa - lad, co bardzo nas cieszy. Promy kursuja dosc czesto, wiec nie czekamy za dlugo. Po dotarciu na miejsce w Butterworth, wychodzi sie tuz w okolicach dworca kolejowego i autobusowego. Udajemy sie na ten drugi, gdzie okazuje sie, ze na autobus do Lumut musimy poczekac prawie dwie godziny. Lumut to miejscowosc skad wyplywaja promy na interesujaca nas wyspe. Gdy przychodzi wreszcie czas na odjazd, pakujemy sie do dosc wygodnego autobusu i po 3 godzinach dojezdzamy do dworca autobusowego w Lumut. Tam pokonujemy kilkadziesiat metrow do portu, gdzie w cenie 10 ringgitow od osoby zakupujemy bilet na prom, bedacym jednoczesnie biletem powrotnym. Do niego otrzymuje sie karteczke z godzinami, w ktorych odplywaja promy. Tutaj tez nie czekamy za dlugo i juz po niecalej godzinie ladujemy na kolejnej wyspie. Zaraz po wyjsciu z budynku portowego stoja rozowe busiki, bedace jedynym srodkiem transportu na wyspie. Cennik za trasy w wyznaczone miejsca na wyspie jest jeden, co pozwala uniknac oszustow. Jest on dostepny tuz przy taksowkach w formie duzej tablicy. Inna mozliwoscia, jest wypozyczenie skuterka zapewniajac sobie wlasny transport na caly pobyt. Wypozyczalnia rowniez znajduje sie tuz przy porcie, a ceny za automat wahaja sie miedzy 25 – 40 ringgitow. My udajemy sie taksowka do odalonej o ponad 6 kilometrow wioski Teluk Nipah. Podobno najatrakcyjniejsze plaze na wyspie wystepuja wlasnie tutaj. Bedziemy mieli kilka dni zeby to sprawdzic.

Zdjęcia (6)

Komentarze (0)