Geoblog.pl    vviolek    Podróże    LifeStyleBreak czyli ucieczka w inny, nieznany swiat!    W krainie wodospadow
Zwiń mapę
2012
07
gru

W krainie wodospadow

 
Laos
Laos, Paksong
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13851 km
 
Po spedzonej nocy w niezlym hotelu, postanawiamy zmienic nocleg na cos tanszego. Udaje nam sie znalezc dwa lozka w czteroosobowym dormie. Guesthouse okazal sie bardzo przytulnym miejscem o wysokim standardzie.

Powodem dla ktorego zatrzymalismy sie w Pakse, jest lezacy nieopodal plaskowyz Bolaven. Slynie on glownie z plantacji kawy, eksportowanej na caly swiat. Ale to nie kawa nas tu przyciagnela. Bardziej interesuje nas srodowisko naturalne tego regionu, a w szczegolnosci licznie wystepujace tu wodospady. Aby je odwiedzic, wypozyczamy motorek. Obieramy kierunek na oddalona o 50 kilometrow miejscowosc Paxong. Na tej trasie odwiedzamy cztery wodospady. Jednym z nich jest blizniaczy wodospad Tat Fan. Sa to dwa, polozone obok siebie cieki wodne spadajace w 120-to metrowa przepasc. Po drodze rozbijaja sie z wielkim hukiem o skaly, przedstawiajac tym wspanialy spektakl. Podziwiamy to jedynie z oddali, gdyz droga pod same wodospady to kilkugodzinna wedrowka po dzungli.

Tad Yuang to kolejny bardzo okazaly wytwor natury. Wysoki na kilkadziesiat metrow, w otoczeniu pieknej roslinnosci powoduje, ze nasze oczy szerzej sie otwieraja. Najpierw dochodzimy do samej krawedzi, gdzie rozposciera sie niesamowity widok na odchlan, do ktorej spada woda. Nastepnie schodzimy na dol, gdzie bryza jest tak duza, ze po paru minutach jestesmy cali mokrzy. W drodze powrotnej, jedna z miejscowych dziewczyn pokazuje nam ogromnego pajaka, takiego jakiego widzielismy podczas odwiedzin jaskini Kong Lo. Okazalo sie, ze sa niegrozne, a na dodatek zajmuja wysokie miejsce w menu miejscowej kuchni.

Trzecim wodospadem jest Tad Charpee. Aby do niego dojsc, trzeba zejsc po bardzo efektownej drabinie utworzonej z galezi i korzeni wyrastajacych z sasiednich drzew. Wodospad ten, skladajacy sie z trzech ciekow nie jest za wysoki, ale mozliwosc wejscia za jego kurtyne sprawia, ze ogromnie nam sie podoba. Inna atrakcja jest tratwa, na ktorej stojac i przeciagajac sznurek, mozna podplynac pod sam wodospad. Oczywiscie korzystamy z okazji, aby doznac tych wrazen.

Ostatni wodospad, okazal sie najmniej atrakcyjny z wszystkich widzianych dzisiaj, co nie znaczy, ze nam sie nie podobal. Wodospady, czy to male czy to duze, zawsze sa warte odwiedzin. Pokazuja jak wspaniala i fantazyjna moze byc matka natura. Te odwiedzone w krainie Bolaven, sa otoczone bujna roslinnoscia, co dodaje im atrakcyjnosci. Problemu z ich znalezieniem nie mielismy zadnych. Sa bardzo dobrze oznaczone.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (25)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (4)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
EDMUND
EDMUND - 2012-12-17 17:54
DOBRZE TO OPISALISCIE!!!!!A ZDJECIA SA PRZEPIEKNE!!
 
mirka66
mirka66 - 2013-03-18 19:19
Moje wodospady.Ale cuda.
 
irena2005n
irena2005n - 2013-04-11 10:16
cudowny bywa świat.....
 
 
vviolek

Wiola & Olek
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 115 wpisów115 305 komentarzy305 2286 zdjęć2286 33 pliki multimedialne33